Pompa cieczy chłodzącej nie stanowi głównego elementu układu rozrządu. Ponieważ zwykle jest ona napędzana paskiem rozrządu, staje się jedną z najistotniejszych części zestawu do wymiany tego układu.
Najczęściej to właśnie jakość pompy decyduje o jakości całego zestawu rozrządu. Jeżeli producent użyje łożyskowania wałka pompy o niewystarczającej nośności, pompa przedwcześnie może zacząć hałasować, a potem nawet się zablokować i doprowadzić do zerwania paska rozrządu. Dodatkowo, złej jakości uszczelnienie pompy może spowodować wyciek płynu chłodzącego. To również po pewnym czasie użytkowania może doprowadzić do uszkodzenia łożyskowania i zerwania paska rozrządu.
Każda przedwczesna konieczność ingerowania w układ rozrządu jest pracochłonna, a dla właściciela pojazdu droga. Dlatego przy wyborze zestawu rozrządu należy kierować się rozwagą.
Pompy cieczy chłodzącej używane w zestawach Boscha są najwyższej klasy. Od 2015 r. mają uszczelnienie o wydłużonej trwałości, w którym obok pierścienia ceramicznego jest stosowany pierścień z bardzo trwałego materiału, jakim jest twardy węglik krzemu. Połączenie tych dwóch materiałów w uszczelnieniu pomp pozwoliło osiągnąć jego trwałość przewyższającą interwały wymiany rozrządów we współczesnych samochodach. Dodatkowo zwiększyło to odporność uszczelnienia na uszkodzenie początkowe powstające podczas kręcenia na sucho pompą, czy na zawartość kryształów kamienia kotłowego w cieczy chłodzącej. Żeby uzmysłowić jak twardy jest węglik krzemu, należy powiedzieć, że ten materiał ma zastosowanie przy produkcji nowoczesnych ściernic szlifierskich.
Kolejnym z ważnych parametrów pompy jest trwałość wałka łożyskowego. Trwałość łożysk pompy jest dobierana do przebiegu, który musi zrobić cały układ rozrządu pomiędzy wymianami. Oznacza to, że trwałość łożysk pompy, a także jej uszczelnienia są obliczane zgodnie z przebiegiem interwału wymiany, wyznaczonym przez producenta samochodu.
Obecnie, gdy przebiegi pomiędzy kolejnymi zmianami układu rozrządu w niektórych samochodach sięgają nawet ponad 200 tysięcy kilometrów, nie można rezygnować z wymiany pompy podczas wymiany tego układu. Przecież pompa ta może wytrzymać następny rok, a nawet kolejne 20-30 tys. km. Jednak po tym czasie, o ile nie dojdzie wcześniej do uszkodzenia silnika, trzeba będzie ją wymienić. Wówczas klient ponownie zapłaci za robociznę związaną z rozmontowaniem całego układu rozrządu, wymianą pompy, zmontowaniem i ustawieniem rozrządu, oraz, oprócz pompy, będzie musiał zakupić przynajmniej nowy pasek rozrządu. Jak widać, taka próba odsunięcia kosztów wymiany pompy powoduje, że w krótkim czasie właściciel pojazdu płaci podwójnie za wymianę rozrządu.
Dlatego też zestawy rozrządu Boscha z pompą cieczy chłodzącej są mądrym rozwiązaniem. Oszczędza ono pieniądze właściciela samochodu, a także czas warsztatu. Ważne jest też to, że gdy zdarzy się reklamacja wynikająca z wady produktu, warsztat i właściciel pojazdu nie tracą czasu i nerwów na dochodzenie do tego, która część zawiniła. Po prostu zgłaszają reklamację do jednego dostawcy. Bosch, jako podmiot odpowiedzialny, w przypadku uznania winy produktu zwraca klientowi wszystkie nakłady związane z reklamacją, czyli koszt uszkodzonej części oraz koszty dodatkowe takie jak ponownej wymiany rozrządu.
Artykuł pochodzi z Autospeca nr 1/59 z 2016 r.